Czasy, które wymuszały kompromisy w kwestii projektowania monitorów gamingowych są już dawno za nami. Doskonałym dowodem na to są najnowsze produkty spod znaku Alienware, zaprezentowane na targach technologicznych CES 2024.
Monitor to nie tylko przekątna i rozdzielczość. Wybierając sprzęt, który spełni wszystkie nasze potrzeby i oczekiwania należy zwrócić uwagę na bardzo wiele innych aspektów. Znaczenie może mieć nawet z pozoru tak banalna cecha jak ilość dostępnych złącz USB. Osobiście na co dzień korzystam z laptopa w towarzystwie zewnętrznego monitora i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez oferowanych przez niego dodatkowych portów. W zależności od naszych priorytetów, należy zatem skupić się na poszczególnych elementach specyfikacji. Dla grafików kluczowy będzie kontrast i odwzorowanie kolorów, zaś dla graczy e-sportowych na pierwszym miejscu stanie odświeżanie. Jaki sprzęt ma jednak wybrać grafik, który po pracy lubi pograć na komputerze a nie chce rezygnować z osiągów monitora na żadnej płaszczyźnie?
Z pomocą przychodzi Alienware. Producent wypuścił ostatnio dwie propozycje uniwersalnych monitorów z logiem ufoluda. Wbrew powiedzeniu, że „jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego”, tutaj Dell Technologies nie poszedł na kompromis w kwestii specyfikacji. Zamiast tego wyposażył swoje produkty we wszystkie elementy niezbędne zarówno do profesjonalnej pracy z obrazem jak i rozrywki.
Mowa o AW3225QF oraz AW2725DF. Pod tymi tajemniczymi nazwami kryje się zakrzywiony 32-calowy monitor w towarzystwie mniejszego, 27-calowego kompana. Tym, co łączy oba produkty jest zastosowana w nich matryca. Innowacyjna QD-OLED zapewni bardzo wysoką jasność ekranu, doskonały kontrast oraz fantastyczne odwzorowanie kolorów. Oba monitory zostały również nagrodzone CES Innovation Award 2024.
Pora na trochę konkretów. Zacznijmy od 32-calowego przedstawiciela Alienware. W kwestii liczb, mamy tutaj do czynienia z rozdzielczością 4K, jasnością szczytową aż 1000 nitów i oszałamiającym kontrastem 1 000 000:1. Za odwzorowanie kolorów odpowiedzialna jest paleta barw 99% DCI-P3. Osoby zajmujące się grafiką, wideo czy obróbką zdjęć na pewno nie mają na co narzekać. Gaming na tym monitorze to również sama przyjemność. Przez rozmiar oraz fakt zakrzywienia wyświetlacza, najbardziej zyskają gry przygodowe. W e-sporcie bowiem standardowo wykorzystuje się znacznie mniejsze monitory, bo w okolicach 24 cali. Nie znaczy to jednak, że cokolwiek stoi na przeszkodzie cyfrowej rywalizacji online. W strzelankach typu Counter-Strike najważniejsze jest odświeżanie, a tutaj wynosi ono aż 240Hz, czyli naprawdę sporo.
Drugi, 27-calowy monitor, to opcja zdecydowanie bardziej e-sportowa. Jest on zdolny do wyświetlania aż 360 klatek na sekundę. Standardem na profesjonalnych turniejach w Counter-Strike jest 240Hz, zatem AW2725DF oferuje więcej niż wystarczająco. Oprócz rozdzielczości i odświeżania nie różni się on znacznie od 32-calowego kolegi. Można wspomnieć jeszcze o kontraście, bo w przypadku mniejszego monitora to aż 1 500 000:1.
Oczywiście należy pamiętać, że do wykorzystania pełnego potencjału tak zaawansowanych monitorów potrzebny jest równie potężny komputer. Generowanie obrazu 4K w 240Hz to spore wyzwanie dla karty graficznej. Osobiście wolałbym jednak mieć świadomość drzemiącej gdzieś nieużywanej mocy, niż szybko osiągnąć sufit wydajności monitora i nie móc go przebić.