Twórcy Wiedźmina 3 przygotowali dla fanów produkcji kolejny ekscytujący tytuł. W niedalekiej przyszłości możemy się spodziewać mrocznej opowieści o wampirach w Karpatach.
Świeże studio Rebel Wolves założone przez Konrada Tomaszkiewicza, reżysera Wiedźmina 3, podzieliło się zwiastunem swojej pierwszej gry. The Blood of The Dawnwalker ma miejsce w 14-wiecznej Europie podczas epidemii dżumy. Ludzkość toczona przez chorobę staje się łatwym celem dla wampirów, które opanowują wioski i miasta. W tym niebezpiecznym świecie protagonista Coen musi uratować swoją rodzinę. Ma na to jednak tylko 30 dni i 30 nocy co sprawia, że każda decyzja może okazać się kluczowa dla całej rozgrywki.
Czas, którym dysponuje główny bohater to nie tylko ciekawa mechanika, ale również istotna część fabuły. Coen cierpiący jednocześnie na srebrzycę oraz będący zarażonym przez wampira balansuje między światem dnia i nocy. Może zatem pozostać w ludzkiej postaci albo korzystać z nadprzyrodzonych wampirzych mocy.
Rozgrywka ma dawać graczowi dużą dowolność w eksplorowaniu lokacji oraz wykonywaniu misji pobocznych. Twórcom zależało bowiem na otwartości świata. Sami w końcu nazywają The Blood of The Dawnwalker “narracyjnym sandboxem”. Na pierwszy rzut oka kłóci się to z czasowym ograniczeniem nałożonym na gracza, jednak stosuje się ono tylko do głównej osi fabularnej. I całe szczęście, bo po zwiastunie możemy spodziewać się wielu godzin spędzonych na zwiedzaniu. Graficznie tytuł prezentuje się fenomenalnie, czemu dodatkowo towarzyszy epicka, folkowa muzyka.
Na więcej materiałów z samego gameplayu musimy poczekać do lata, natomiast do zapowiedzianego terminu premiery pozostał jeszcze prawie rok. Nawet po samym zwiastunie myślę jednak, że jest na co czekać. Tym bardziej jeżeli weźmiemy pod uwagę zespół pracujący nad The Blood of The Dawnwalker. Rebel Wolves tworzą ludzie mający swój udział w tworzeniu takich gier jak wspomniany już Wiedźmin 3 oraz Cyberpunk 2077. Ogromny międzynarodowy sukces obu tych tytułów pozwala być spokojnym o jakość produkcji nowego studia. W imieniu całej społeczności graczy chyba mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie możemy się doczekać.
