Immersja i wykorzystanie technologii jako nowe środki artystycznego wyrazu

Powered by

Wachlarz narzędzi ekspresji artystycznej z roku na rok szybko się poszerza. Tempo zmian jest wykładnicze a twórcy coraz śmielej sięgają po zdobycze myśli technologicznej by w ten sposób uzyskać swój główny cel: poruszyć widza. Właśnie po to, by wywrzeć na odbiorcy jak najsilniejsze wrażenie artyści uzupełniają swoje tradycyjne środki artystycznego wyrazu o nowe, zaskakujące i fascynujące metody. Wyniki tego działania zapierają dech w piersiach. Przynoszą dzieła inne niż dotychczas, niespodziewane i nierzadko spektakularne.

Dziś już nikogo nie dziwi obraz generowany w czasie rzeczywistym przy pomocy sztucznej inteligencji, który zmienia się i ewoluuje na naszych oczach czy też wystawa wykorzystująca sztukę generatywną i przetwarzanie danych do tworzenia „żywych” instalacji.

Dzięki wykorzystaniu immersji możemy doświadczać sztuki w zupełnie nowym wymiarze i zanurzać się niemal całkowicie w estetycznym doświadczeniu. W zjawisku immersji kluczowe jest wykorzystanie technologii, która wywołuje wrażenie wniknięcia w świat wirtualny i pozwala doznawać wrażeń, które byłby niemożliwe bez rozwiązań cyfrowych. Granica świata rzeczywistego i wirtualnego jeszcze bardziej się zaciera, a my jako odbiorcy mamy możliwość interakcji z niezwykłymi lub niemożliwymi w rzeczywistości obiektami. Dzięki niej uczestniczymy jeszcze pełniej w wydarzeniu, a nasze zaangażowanie jest głębsze i intensywniejsze.

Każdy kolejny miesiąc przynosi nam nowe fascynujące pomysły na wykorzystanie immersji w działaniach twórczych, a my przyjrzymy się kilku z najciekawszych przykładów, które w ostatnim czasie ujrzały światło dzienne. Zapraszam w tę fascynującą podróż.

1. Sphere, Las Vegas – Immersyjne widowisko

We wrześniu 2023 roku przebojem na listę najciekawszych immersyjnych miejsc świata weszła arena rozrywkowo – widowiskowa Sphere w Las Vegas. Dosłownie „przebojem”, ponieważ inaugurującym otwarcie widowiskiem był koncert legendy muzyki, U2. Nagrania z wydarzenia viralowo obiegły social media, a posty z koncertu biły rekordy popularności. Ponad 18 tysięcy uczestników koncertu mogło cieszyć się muzyczno- multimedialną ucztą na poziomie jaki do tej pory nie był prezentowany nigdzie.

Sphere to niemający sobie na świecie równych budynek o kształcie kuli. Mierzy 112 metrów wysokości i 157 metrów szerokości. A to co czyni przedsięwzięcie bezprecedensowym to fakt, że kula jest de facto największym na globie ekranem LED wysokiej rozdzielczości. Gigantyczny, panoramiczny ekran wewnątrz wyświetla obrazy w jakości 16K a zjawisko immersji uczestników potęgowane jest przez system nagłaśniający z technologią kształtowania wiązki i syntezy pola falowego oraz efekty fizyczne 4D, w tym zapachu i wiatru.
Projekcja filmów przyrodniczych, które również są w ofercie widowiskowej Sphere daje wrażenie pełnego zanurzenia w świat natury. Warto zobaczyć nagrania z wnętrza kuli, by poczuć choć namiastkę tego z czym mamy do czynienia i zdać sobie sprawę ze skali przedsięwzięcia.

2. Immersyjne, transowe koncerty Anyma

Anyma to solowy projekt włoskiego muzyka i artysty Matteo Milleri, który w swojej działalności jest skoncentrowany przede wszystkim na występach na żywo, co w efekcie przynosi oszałamiający multimedialny pokaz, o którym mówi cały świat. Jego koncert to wielowymiarowy performance, który w interaktywny i zupełnie nowatorski sposób wciąga uczestnika w historię na temat wizji przyszłości i granicy światów, rzeczywistego i wirtualnego. Jak sam artysta podkreśla „Anyma to moja twórcza autoekspresja, łącząca muzykę, sztukę i wciągającą rzeczywistość, aby zbadać niezbadane sfery ludzkiej świadomości. Fizyczne i cyfrowe kreacje łączą się w jedno oświecające pole doświadczeń: Genesys.”

Poruszające wizualizacje traktujące o zacieraniu się granicy światów przedstawiają ożywające cyborgi, uzyskujące świadomość roboty, które w rytm bitów uderzają w szklaną ścianę ekranu, chcąc wydostać się na zewnątrz. Całość, w połączeniu z transową muzyką robi piorunujące wrażenie, zapadającego w pamięć widowiska.

3. Refik Anadol wprowadza immerysjną sztukę nowoczesną do MoMA

Immersja zawitała i rozgościła się na dobre także w progach muzeów. Niewątpliwym uznaniem jej jako formy ekspresji twórczej było wystawienie w najbardziej prestiżowym muzeum sztuki nowoczesnej, MoMA w Nowym Jorku pracy opartej na sztuce generatywnej, wykorzystującej sztuczną inteligencję. Instalacja Refik’a Anadol’a, czołowego twórcy cyfrowego, który od lat zaskakuje nowymi instalacjami z wykorzystaniem creative codingu, technologii i sztucznej inteligencji, stanowi interpretację wyjątkowo frapującego tematu. O czym śni komputer? Co dzieje się w zakamarkach sztucznych sieci neuronowych, kiedy kończysz prace i zamykasz laptopa? Co by się stało, gdyby sztuczna inteligencja mogła śnić?



Dzieło „Unsupervised” to wielkoformatowa instalacja wyświetlana na ponad 7 metrowym ekranie.
To co pokazuje się na wyświetlaczy to efekt trzytygodniowej, samodzielnej analizy generatywnej sztucznej inteligencji materiałów, na które składało się ponad 380 tysięcy zdjęć dzieł muzealnych.
Szerzej o projekcie pisaliśmy tutaj. Poza niewyobrażalnym rozmachem projektu, efektami, które powalają a także bardzo ciekawą koncepcją, interesujący jest też fakt zabezpieczenia od strony technologicznej całego przedsięwzięcia, o którym przeczytacie we wspomnianym już artykule Mateusza.
Jeżeli jeszcze nie śledzicie Refik’a Anadol’a w social mediach, czas szybko nadrobić zaległości, bo z całą pewnością wkrótce ujawni kolejny, spektakularny projekt artystyczny.

4. Melt museum – miejsce, które nie jest muzeum a zanurzeniem w immersji.

Również na naszym podwórku możemy znaleźć wyjątkowo ciekawy przykład wykorzystania immersji do pogłębienia sposobu doświadczania i uczestniczenia w wystawach. W Warszawie, w melt museum, jedynej takiej przestrzeni w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej można dosłownie stać się częścią interaktywnej instalacji, przeżywając multisensoryczne doświadczenia.  

Taką sensoryczną podróż w świat sztuki nowych mediów, technologii i immersyjnej rozrywki możecie odbyć na Placu Powstańców Warszawy 2A. To przestrzeń, w której rzeczywistość łączy się ze światem wirtualnym oferując jedyne w swoim rodzaju interaktywne doznania, które chłoniesz wszystkimi zmysłami.

Na odwiedzających czeka 11 immersyjnych pomieszczeń wypełnionych nowymi technologiami.  Autorskie multisensoryczne instalacje zajmują przestrzeń ponad 600 mkw.

Pierwsza stała ekspozycja „Artificial Dreams” poświęcona została przyszłości relacji człowieka ze sztuczną inteligencją, balansując pomiędzy techno utopią a cyberpunkową wizją świata w dynamicznej, audiowizualnej oprawie. Partnerem melt museum w ramach „Artificial Dreams” jest Dell Technologies. To partnerstwo idealnie rezonuje z tematyką wystawy i odzwierciedla długotrwałe zainteresowanie oraz wkład firmy w ten dynamicznie rozwijający się obszar technologii.
Jacy twórcy stoją za projektem, który wprowadza Warszawę na mapę ze światowymi stolicami posiadającymi swoje immersyjne muzeum? To znany ze swojej działalności w ramach interdyscyplinarnego studia melt duet Kuba Matyka i Kamila Staszczyszyn, wyróżniony w rankingu najbardziej innowacyjnych twórców w Europie, „NewEurope100” opracowanym przez „Financial Times” oraz Grzegorz Jękot, organizator wielu polskich festiwali, eventów i wydarzeń sportowych. 

Interaktywne instalacje oraz wyjątkowe efekty świetlne i dźwiękowe sprawiają, że melt museum to idealne miejsce na rozpoczęcie swojej przygody z immersyjnym doświadczeniem.

Więcej z tej kategorii