Masz przed sobą ważne wyjście a szafa świeci pustkami, wybierałaś sukienkę przez kilka dni, mimo to koleżanka pojawiła się na kolacji w takiej samej albo czeka cię ważne wydarzenie i chcesz zmienić stój co najmniej dwa razy? Być może już wkrótce te problemy przestaną istnieć.
Na ostatniej konferencji Adobe MAX zaprezentowano Project Primrose, prototyp animowanej sukienki, która podbija internet. Mogłoby się wydawać, że miejsce nowości związanych z ubraniami jest na imprezach typu Fashion Week, a nie na technologicznych eventach. Nic bardziej mylnego. Serca widzów tegorocznej konferencji skradł wspomniany projekt autorstwa Christine Dierk.
Kreacja Project Primrose, na pierwszy rzut oka przypomina suknię stworzoną z cekinów. Szybko jednak przekonujemy się, że skrywa ona genialne w swojej prostocie rozwiązanie technologiczne. Owe cekiny to tak naprawdę specjalne moduły, zdolne zmieniać kolor i wzór, a tym samym wygląd sukienki. Niestety nie mówię tutaj o całej palecie barw, a jedynie odcieniu bieli i srebra. Być może w przyszłości doczekamy się ubrań gotowych przybrać dowolny kolor tęczy, jednak na razie Project Primrose opiera się głównie na wzorach oraz animacjach. Co więcej, kreacja reaguje na ruch, zatem w zależności od tempa tanecznych kroków czy prędkości z jaką przemierzamy czerwony dywan, spodziewać się można niepowtarzalnych animowanych kombinacji wzorów prezentowanych na sukni.
Project Primrose zdobył rozgłos w postaci części garderoby, jednak sama nazwa w gruncie rzeczy określa materiał i technologię, dzięki której suknia powstała. Zakres zastosowań jest zatem szerszy niż tylko branża odzieżowa.