Prawdopodobnie każdy kto choć trochę interesuje się technologią miał już mniejszą lub większą styczność z Boston Dynamics, albo zna tę nazwę chociaż ze słyszenia. Już od długiego czasu firma chętnie dzieli się materiałami przedstawiającymi ponadprzeciętne możliwości produkowanych przez siebie robotów. Rozwijany na przestrzeni lat dorobek marki aktualnie wieńczy ich najnowszy twór, czyli ulepszony Atlas.
Pierwszy humanoidalny robot autorstwa Boston Dynamics – Petman – powstał już w 2009 roku. Na jego podstawie 4 lata później stworzono pierwszego Atlasa, jednak wciąż bardziej przypominał on prototyp końcowego produktu. W roku 2016 wspomniany Atlas został znacznie udoskonalony, o czym mogliśmy się przekonać oglądając rozmaite filmy z robotem w roli głównej. Poruszał się on nie gorzej niż bardzo sprawny przedstawiciel gatunku ludzkiego a do tego wykonywał zaawansowane akrobacje. Oczywiście zadanie takie jak transportowanie mniejszych lub większych przedmiotów też nie sprawiały mu żadnego problemu.
Bardzo ciekawym popisem możliwości Boston Dynamics był opublikowany w 2020 roku układ taneczny wykonany przez grupę czterech robotów. Parze Atlasów towarzyszył wtedy przypominający psa Spot oraz stworzony specjalnie do celów logistycznych Handle. Grupa poradziła sobie naprawdę nieźle, zatem dostrzec możemy niezwykłą wszechstronność robotów z Bostonu. Wszystko jednak zawsze może być lepsze, a taka rewolucja prawdopodobnie właśnie nadchodzi.
Niedawno Boston Dynamics podzielił się krótką zapowiedzią nowej wersji Atlasa. Film nie zdradza wiele, jednak widzimy tam ogólną konstrukcję oraz kilka cech robota. Po pierwsze znacznie bardziej kształtem przypomina on człowieka. Jest smuklejszy od swojego poprzednika oraz w przeciwieństwie do niego nie posiada żadnych wystających przewodów. Pod drugie jego „stawy” są w stanie obrócić się o 360 stopni, co sugeruje znacznie lepszą mobilność. Wiemy też, że nowy Atlas jest w pełni elektryczny. Starsze modele korzystały bowiem z hydraulicznych siłowników.
O ile, po zapoznaniu się z filmem, powierzchowność robota jest nam dobrze znana, o tyle póki co nie wiadomo o jego wnętrzu. Mam tu na myśli odpowiednik ludzkiego umysły, czyli po prostu software. Nie trudno zgadnąć jednak, że do gry wejdzie aktualnie błyskawicznie rozwijana sztuczna inteligencja. Takie połączenie może zwiastować absolutnie rewolucyjny produkt, który znajdzie zastosowanie w prawdopodobnie niemal każdej dziedzinie życia – od przemysłu po pomoc domową.
Zanim Atlas potencjalnie trafi do szerokiej sprzedaży na pewno będzie trzeba jeszcze długo poczekać. W kategorii gotowych do zakupu robotów istnieje jednak alternatywa, o której przeczytacie tutaj. (Tu można dać link do artykułu o robocie z miotaczem ognia.)