Dzięki wydawniczej inicjatywie 11 Bit Studios będziemy mogli obcować z nietuzinkowym umysłem Stanisława Lema. Przygodówka na obcej planecie opisanej misternie przez wirtuoza fantastyki. Wszystko to w minimalistycznym, atompunkowym anturażu. To będzie hit!
11 Bit Studios Nabiera Wydawniczego Rozpędu
Po opisywanym przez nas The Thaumaturge to kolejny tytuł mający potencjał na bycie totalnym bangerem! Oferta wydawnicza 11 Bit Studios może być znana szerszemu audytorium poprzez tytuły takie jak This War Of Mine albo Frostpunk.
Doskonały wybór tekstu źródłowego
Gra na kanwie powieści Stanisława Lema? Do tego narracja przygodówki detektywistycznej na obcej planecie? Doskonale się to wszystko klei w formie adaptacji czego świadkami jesteśmy po osiemnastu minutach zaprezentowanego gameplayu.
Czego możemy się spodziewać? Dane nam będzie obcować z intelektem demiurga hard sci-fi, a więc grono ludzi znających jego twórczość z pewnością sięgnie po tę pozycję. Dla mniej obeznanych pokrótce przybliżę co dokładnie będzie się działo w ramach osi fabularnej. Proszę ominąć kolejny akapit ponieważ będzie pełny spojlerów.
Meta koncept zakłada przybycie ludzi na planetę jako trzeciej frakcji, a właściwie czwartej. W zasadzie kiedy mowa o podziale wewnątrz naszej rasy w ramach settingu to frakcji jest pięć. Ostatnią jesteśmy my – czyli frakcja ratunkowa. Pierwszą są organizmy żywe tubylcze dla planety. Wycofały się one do regionów wodnych. Naszym zadaniem jest odkrycie czemu. Głównym drajwem naszej frakcji jest jednak odkrycie co stało się z ekspedycją, której przybyliśmy na ratunek. Frakcja, która pełni tutaj wymarłą rolę to rasa, która zostawiła frakcję, która spowodowała wycofanie się natywnej fauny do oceanów i innych akwenów. Zostawię zagadkę jedynej frakcji, której nie wymieniłem niedopowiedzianą. Naprawdę warto sięgnąć po tę grę jak i materiał źródłowy, czyli powieść Lema.
Technikalia
Producenci raczą nas dopracowaną grafiką pustynnych regionów planety (możemy rozgrywkę w ramach jej obszaru zaobserwować podczas oglądania gameplayu). Kamera pracuje w trybie pierwszej osoby, a napięcie akcji budowane jest z kinematograficznym kunsztem. Uwagę zwraca minimalistyczny design technologii. Uwielbiam ten eightiesowy klimat topornych gadżetów sci – fi. Mogliśmy zaobsewować atompunkową stylistykę na początku serialu Raised by Wolves. Tutaj skaner wygląda jak zrobiony w państwie byłego bloku wschodniego.
Czy obecna będzie walka czy też rozgrywka skupi się jedynie na aspekcie przygodowym? Nie do końca wiadomo czy będzie zaimplementowana, ale niecierpliwi mogą zajrzeć do materiału źródłowego. Tam zapewne leżą wszystkie odpowiedzi. Ja zachęcony tym co obejrzałem sięgnę po tę klasyczną pozycję sci – fi. Wam też serdecznie polecam, chyba, że nie chcecie spojlować sobie fabuły. Czas pokaże czy gra będzie utrzymana w formie ekranizacji i będzie co do joty odzwierciedlać akcję książki. Możliwe jednak, że twórcy pokuszą się o pójscie w stronę adaptacji i dodadzą kilka wątków od siebie.
Release Date
Enigmatycznie określono datę produkcji na 2023 rok. Miejmy nadzieję, że premiera Starfield nie przyćmi tej detektywistycznej odysei. Baldur’s Gate 3 specjalnie z okazji premiery Starfield trafi do sklepów wcześniej niż zapowiadano. Tak wielkie tytuły jak Starfield powodują tąpnięcia nie tylko na poziomie mikro w portfelach, ale też na poziomie makro w planach wydawniczych całej branży. Trzymajmy kciuki za 11 Bit Studios i to wydawnictwo. Możliwe, że firma nic sobie z release date Starfield nie robi albo już strategicznie planuje obsuwkę. Z drugiej jednak strony rynek ambitnych gier indie żyje swoim własnym życiem i ma swój własny fandom, niekoniecznie pokrywający się z miłośnikami gier AAA.