Idealny laptop do nieograniczonego tworzenia muzyki

19.08.22
Powered by

Codziennością muzyka są częste podróże, przemieszczanie się pomiędzy studiem, mieszkaniem i salą prób, nagrywanie w terenie, koncerty. Jeszcze do niedawna miejsce pracy muzyka czy kompozytora musiało być rozbudowane o potężny komputer stacjonarny i dodatkowy ekosystem sprzętów. Dziś, przy możliwościach technologicznych, jakimi dysponują najlepsze laptopy, gros zadań można wykonać na jednym, super wydajnym i mobilnym sprzęcie.

Nagrywasz gitarę basową? Komponujesz hip-hop? A może pracujesz nad ścieżką do filmu? Obecnie możesz wyprodukować niemal każdy gatunek muzyczny używając laptopa. Do produkcji muzycznej można wykorzystać niemal każdego notebooka, ale im wyższe masz ambicje, tym surowsze muszą być kryteria wyboru sprzętu do tworzenia.

Po pierwsze: procesor

Procesor to mózg i serce komputera, szczególnie w przypadku pracy artysty-muzyka. Laptop musi być super wydajny i „pociągnąć” płynnie, bez przeszkód obsługę bardzo obciążającego oprogramowania, przy jednoczesnym przetwarzaniu setek procesów. Kluczowa jest też pamięć RAM, bo każda aktywna wtyczka czy instrument potrzebuje pamięci operacyjnej do działania. Optymalna jej wielkość dla produkcji muzycznej to 16 GB. Istotna jest również szybkość dysku, aby pakiety oprogramowania, tzw. cyfrowe stacje robocze (DAW – Digital Audio Workstation) miały błyskawiczny dostęp do sampli i bibliotek, a miksowanie odbywało się jak najpłynniej.

Foto: Dell XPS 13 9315

Model 13 Plus z najbardziej kreatywnej linii XPS od Della to najwyższej klasy dzieło technologiczne o ogromnej mocy i świetnym wyglądzie. Połączenie najnowszego procesora Intel Core 12. generacji z serii P (TDP 28W) z nawet 32GB pamięci RAM gwarantuje osiągi na najwyższym poziomie pozwalając cyfrowo projektować i tworzyć jak nigdy dotąd. Zastosowanie tak potężnych podzespołów pozwoliło na uzyskanie wydajności nawet dwukrotnie wyższej niż w poprzednim 13-calowym XPS-ie. Dodatkowo o komfort i płynność pracy zatroszczy się wydajny dysk SSD o pojemności nawet 1TB i zabójczo szybkie Intel Killer Wi-Fi 6E, dzięki któremu przesyłanie i odbiór danych jest błyskawiczny.

Po drugie: dźwięk

Co prawda muzycy w studio nagraniowym korzystają najczęściej z zewnętrznej karty dźwiękowej i zewnętrznych głośników, jednak jakość dźwięku w samym laptopie potrafi być w niektórych sytuacjach bardzo ważna – do odsłuchu, komponowania/nagrywania w domu czy podróży i w tych wszystkich sytuacjach, w których nie ma szans na skorzystanie z dodatkowego sprzętu.

Foto: Dell XPS 13 9320

Z serii Dell XPS najlepsze głośniki ma bezdyskusyjnie model XPS 13 Plus. Dźwięk nawet z odległości kilku metrów jest tu na tyle wyraźny i głośny, że nie potrzeba podłączać dodatkowego głośnika. Szeroki zakres dynamiki i głośniejszy, wyrazistszy dźwięk są w nim możliwe dzięki ulepszonej konstrukcji aż czterech głośników. Dwa górne ukryte są pod klawiaturą, podczas gdy dwa dolne znajdują się w podstawie, co przekłada się na doskonały, przestrzenny dźwięk podczas słuchania muzyki. Dodatkowo, w XPS-ie 13 Plus zastosowana technologia Waves MaxxAudio pozwala na emitowanie dźwięku w doskonałej jakości oraz umożliwia pełną customizację basów, tonów etc.

Po trzecie: wyświetlacz

Obraz nie jest najważniejszym elementem twórczości muzyka, lecz może ułatwiać lub utrudniać pracę w różnych warunkach. W wyświetlaczu kluczowa jest jego jasność oraz optymalna wielkość. Jeśli chodzi o to pierwsze, to im jaśniejszy wyświetlacz, tym wyższy komfort pracy. W laptopach z serii XPS jasność wyświetlaczy jest dwukrotnie wyższa niż w przeciętnym laptopie – XPS-y mają ją na poziomie 500 nitów. Co nam to daje? Choćby to, że w bardzo jasno oświetlonej przestrzeni, siedząc pod oknem (czy innym źródłem światła) w domu czy pociągu, na przeciętnym laptopie mamy problem z czytelnością obrazu. Jasność jest kluczowa w podróży i pracy na zewnątrz. Powoduje też, że ekran jest w stanie idealnie odwzorować szerszy wachlarz kolorystyczny.

Zatrzymując się z kolei przy wielkości ekranu, w przypadku Della nie sposób nie wspomnieć o standardzie tzw. wąskich ramek, który Dell jako pierwszy zastosował w 2015 roku, wyznaczając tym samym trendy dla całej branży. Od tamtej pory Dell stale ulepsza swoje wyświetlacze, które należą do najbardziej zaawansowanych na rynku. W najnowszych modelach serii XPS wąską ramkę mamy ze wszystkich 4 stron. W połączeniu z kolejnym przełomem, proporcjami 16:10, daje to zauważalnie większą powierzchnię ekranu w mniejszej obudowie. Jest to naprawdę kolosalna różnica przy wszystkich aplikacjach i programach używanych w trybie pełnoekranowym. Dzięki wąskim ramkom sprzęt jest jeszcze bardziej mobilny – waży mniej, a ma większy wyświetlacz.

Foto: Dell XPS 13 9315

W modelu XPS 13 Plus możemy wybierać spośród aż 3 opcji ekranów. W pracy muzyka najlepiej sprawdzi się konfiguracja Full HD+ klasy IPS 500. Stworzona dla tych, którzy potrzebują wysokiej jakości panelu, zapewniającego komfort oczom nawet przez wiele godzin. Dzięki odwzorowaniu kolorów 100% sRGB, jasności aż 500 nitów i matowości ekranu można się tu cieszyć doskonałym obrazem nawet w wymagających warunkach oświetleniowych, tak w biurze, jak i podróży.

Wielogodzinne sesje nagraniowe i tworzenie muzyki przed ekranem narażają na długotrwałą ekspozycję na niebieskie światło, które obecne jest w laptopach czy smartfonach. Ma to bardzo negatywne konsekwencje, nie tylko dla wzroku. Zła jakość snu, gorsza praca mózgu, w końcu uszkodzenie wzroku (pierwszym jego objawem są obserwowane w oczach „mroczki”). Na szczęście są sposoby, żeby redukować ten szkodliwy wpływ. Dell wyposażył wszystkie wyświetlacze linii XPS w technologię Eyesafe (filtry gwarantowane certyfikatem TUV), która zatroszczy się o oczy redukując emisję szkodliwego niebieskiego światła, nie ingerując przy tym w jakość obrazu. Dzięki niej wzrok pozostanie w świetnej kondycji nawet po wielu godzinach korzystania z XPS-a.

Po czwarte: mobilność

Laptop mobilny to laptop lekki i wytrzymały. Trasa koncertowa, nagrania w studio, odsłuchy, komponowanie – wszystkie te zadania wymagają od muzyka pełnej mobilności i gotowości do pracy w bardzo różnych, oględnie rzecz ujmując, warunkach 😉

Linia XPS to ogromna moc i wytrzymałość, z której skorzystamy z łatwością i lekkością, gdziekolwiek się znajdziemy. Przy tak potężnych podzespołach i mocy, jaką ma XPS 13 Plus, jego smukłość (niewiele ponad 15 mm) i lekkość (waży jedynie 1,24 kg) są warte docenienia. Ograniczenie liczby złączy w tym modelu (jak sobie z tym poradzić, potrzebując dodatkowych sprzętów, przeczytasz dalej) pozwoliło na zwiększenie mocy oraz na wyposażenie go w bardzo wygodną klawiaturę edge-to-edge, co w połączeniu z niezwykle wysoką jasnością ekranu gwarantuje maksymalny komfort pracy zarówno przy biurku w studio, jak i w parku czy podczas podróży.

Nie ma też mowy, żeby XPS się „uginał”, trzeszczał lub w inny sposób sprawiał mechaniczne kłopoty. Technologia cięcia CNC zastosowana w materiałach obudowy linii XPS polega na tym, że obudowa wycinana jest z aluminium razem ze złączami (np. na zawias, płytę główną itd.). Nie składa się więc z łączonych elementów, stanowi monolit – jest trwała i solidna jak skała. Laptopa możemy bez problemu chwytać jedną ręką, trzymać za róg, przenosić, obracać.

Po piąte: bezpieczeństwo

W mobilności (i nie tylko) ważne jest bezpieczeństwo sprzętu i danych. Niech podniesie rękę ten muzyk, któremu nie zdarzyło się zagubić sprzętu podczas sesji nagraniowej, koncertu czy trasy… W XPS-ach spotkamy czytnik linii papilarnych, który jest umieszczony w prawy górnym rogu – można więc włączyć/odblokować laptopa jednym skinieniem palca. Większość wyższych modeli wszystkich linii laptopów Dell ma ponadto kamerę z podczerwienią, która skanuje tęczówkę oka i w ten sposób włącza/wyłącza laptop, bez angażowania rąk (zajmuje to mniej niż sekundę, działa i przy zgaszonym świetle). Można więc powiedzieć bez przesady, że hasłem jesteś Ty 😉 To świetne rozwiązanie np. do pracy w open space czy miejscach publicznych, gdzie po sparowaniu laptopa i telefonu (to akurat funkcja Windows, z której warto korzystać), możemy oddalić się na chwilę od komputera z telefonem i automatycznie po odejściu 5 metrów laptop się blokuje (bezpieczeństwo danych). Wracając na swoje miejsce pracy, możemy zaledwie „rzucić okiem” na laptopa i błyskawicznie go odblokować.

Poczucie bezpieczeństwa tworzenia zapewnia także stabilność i niezawodność sprzętu. W przypadku Della, nie musimy martwić się o to, że komputer nas zawiedzie w najmniej oczekiwanym momencie. Wszystkie laptopy Dell posiadają aplikację Support Assist, która aktywuje się po włączeniu przycisku Start, utrzymuje komputer w idealnej kondycji i na maksymalnym poziomie swoich kluczowych parametrów – po to, żeby mówiąc wprost, laptop „nie zamulał”. Założeniem tej aplikacji jest to, że posiadacz laptopa Dell może mieć pewność, że jego sprzęt będzie każdego dnia działał tak, jakby został wyjęty prosto z pudełka.

Po szóste: inteligentny ekosystem

Dell ma bezapelacyjnie jeden z najlepszych ekosystemów na rynku. Flagowy, najnowocześniejszy i najmocniejszy model XPS 13 Plus pozbawiony jest dodatkowych złączy, aby osiągnąć jak najsmuklejszą budowę i dotrzymać kroku najświeższym trendom. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby dobudować do niego odpowiedni ekosystem. Najważniejsza jest stacja dokująca z wejściami audio, optycznymi, do podłączenia mikserów etc. Świetną propozycją jest np. stacja WD19, którą wpina się jednym kabelkiem Thunderbold4.

Jeśli chcemy rozbudować ekosystem o dodatkowe sprzęty audio, by jeszcze lepiej poczuć głębię dźwięku, możemy skorzystać ze świetnych słuchawek bezprzewodowych, np. Dell Premier ANC z funkcją Active Noise Canceling i SoundGuard DIGITAL Technology. Co kluczowe dla naszych dalszych planów sprzętowych, Dell posiada taki ekosystem, że wymieniając laptopa, nie trzeba wymieniać całej stacji dokującej, a jedynie same końcówki.

Więcej z tej kategorii