„Jak projektować, żeby nie produkować” – Jo Jurga o roli designu w kształtowaniu przyszłości

Powered by

W kolejnym odcinku naszego podcastu projektantka produktu, przestrzeni, innowatorka i wykładowczyni School of Form SWPS dr Joanna Jurga opowie o produktach, które nadal są produkowane, a przyszedł już czas by pogodzić się z myślą, że nie są one nikomu potrzebne. Jak podejść odpowiedzialnie do tematu projektowania, by w mądry i efektywny sposób wykorzystać zasoby, które już mamy? Czym będzie zajmował się projektant w przyszłości i przed jakimi wyzwaniami stanie? Zapraszamy Was do wysłuchania tej ważnej i niezwykle pouczającej rozmowy, która może zmienić wasze spojrzenie na naszą rzeczywistość i rozbudzić chęć kwestionowania tego co zastane.

„Projektuję przestrzeń do życia w izolacji”

Jo Jurga to badaczka, która znana jest nie tylko ze swojej inspirującej pracy oraz setek wyróżnień na czołowych festiwalach designu, ale również za sprawą charakterystycznego portretu w skafandrze kosmonautki. Zdjęcie obrazuje główny obszar zainteresowań naukowczyni związany z projektowaniem bezpiecznych przestrzeni do życia w izolacji na przykładzie stacjach kosmicznych czy polarnych. W swojej pracy doktorskiej zajęła się tworzeniem przestrzeni w izolacji na przykładzie branży kosmicznej. Oprócz projektowania stacji, które mogłyby stanąć na Marsie czy Księżycu, Jo Jurga dwukrotnie była koordynatorką analogowych misji kosmicznych i jak sama podkreśla, gdyby miała okazję, poleciałaby w kosmos choćby dzisiaj.

Na co dzień uczy studentów projektowania na School of Form SWPS. Wspólnie z młodymi twórcami podważa status quo i skłania do zadawania pytań projektowych, które prowadzą do przyjęcia większej odpowiedzialności za przyszłość Planety.

„Pułapka polega na tym, by nie przerabiać śmieci na śmieci”

Punktem wyjścia w rozmowie na temat odpowiedzialności projektowej i roli projektowania w przyszłości są wszystkie koncepty mówiące o wykorzystaniu produktów, już istniejących. Jak jednak podkreśla Jo Jurga kluczowe jest by wykorzystując te zasoby nie produkować kolejnych „śmieci” czyli rzeczy, które może ładnie wyglądają, ale nie mają żadnej funkcji. Bardzo ważne jest by wykorzystywać zasoby które mamy w sposób inteligentny oraz taki który nie obciąży degradowanego w zawrotnym tempie środowiska. Przykłady takich inicjatyw możemy mnożyć: filce akustyczne robione z butelek plastikowych czy kaski budowlane wytwarzane z muszelek skorupiaków. Na co jednak zwraca uwagę Jo Jurga, równie ważna co funkcja produktu i wykorzystany materiał jest uważność na całą ścieżkę wdrożenia go do produkcji. Należy policzyć czas, koszty, zużywaną energię i zasoby. Dopiero po takiej kalkulacji ocenić czy na pewno proces się opłaca i czy jest przyjazny Planecie. Otaczająca nas rzeczywistość dostarcza wielu przykładów rozwiązań, których koszty wdrożenia są tak wysokie, że dyskusyjny staje się ich ekologiczny charakter. Nie szukając daleko, można przywołać sztandarowy już temat samochodów elektrycznych, które są ekologiczne, jednak patrząc na pełny rachunek zawierający produkcję baterii, ich ładowanie, składowanie a nawet źródło prądu elektrycznego, nie wypadają już tak idealistycznie.

„Nóż do awokado, masażer do twarzy, etui na banana”

Kolejnym aspektem myślenia projektowego jest odpowiedzialność za kreowanie potrzeb konsumenckich. Budowanie wśród ludzi skrzywionego obrazu perfekcyjnego świata, szczególnie za pomocą mediów społecznościowych, w którym do szczęścia niezbędna jest patelnia do naleśników lub specjalne nożyczki do szatkowania ziół to część naglącego problemu. Na co zawraca uwagę Jo Jurga nawet jeżeli racjonalnie rozumiemy, że zdjęcia na Instagram’ie zostały poddane obróbce a filmiki na TikTok’u tworzone są przy pomocy filtrów, te obrazy zostają w naszej świadomości i czujemy ogromną potrzebę by żyć takim przestylizowanym życiem. Ważne jest byśmy jako odbiorcy treści świadomie pracowali nad swoimi aspiracjami, rozważnie dobierali to co oglądamy i pamiętali, że platformy i influencerzy walczą o naszą uwagę, która stanowi zasób przekładający się bezpośrednio na ich zyski.
Natomiast z perspektywy projektanta czas przyjąć pełną odpowiedzialność za to co wychodzi spod przysłowiowego „ołówka”. Projektanci powinni mieć świadomość wpływu jaki ich praca wywiera na środowisko oraz aktywnie szukać sposobów minimalizowania negatywnych skutków

Kolejną istotną kwestią jest myślenie o produkcie w aspekcie cyrkularnym. Chodzi tutaj nie tylko o dobieraniu materiału do produkcji, który pochodzi z recyklingu, ale również myślenie o tym co stanie się z tym przedmiotem, gdy przestanie być już używany. Jak rozłożyć go na elementy i poddać upcyklingowi, czyli cały wątek „design for disassembly”.

Warto redefiniować niektóre pojęcia i na przykład zacząć patrzeć na konsumenta jak na partnera, którego włączamy w proces projektowania czy produkcji np. przez crowsourcing. Należy robić to, by tworzyć produkty jeszcze lepiej odpowiadające na rzeczywiste potrzeby i oczekiwania osób, które będą z nich korzystać.

Co zatem projektować, żeby nie produkować? Jeżeli chcecie poznać odpowiedź na to intrygujące pytanie, posłuchajcie koniecznie tej rozmowy!

Wywiadu w formie podcastu słuchaj na Spotify

Więcej z tej kategorii