Niebieskie światło – jak oszczędzać wzrok pracując z laptopem

Powered by

Niebieskie światło nie jest złe. Naukowcy twierdzą wręcz, że w pewnej ilości jest dla nas wskazane: reguluje nasz zegar biologiczny i umożliwia precyzyjne rozróżnianie kolorów. Dość powiedzieć, że niebieskie światło jest naturalną częścią światła słonecznego. Problem w tym, że współcześnie, w erze nowych technologii i życia online przebywamy z nim za często i zbyt długo.

Jak zminimalizować negatywny wpływ niebieskiego światła na nasze samopoczucie i zdrowie? Jak oszczędzać wzrok pracując z laptopem? Podpowiadamy kilka sposobów oraz objaśniamy…

… czym jest niebieskie światło?

Niebieskie światło (inaczej HEV – High Energy Visible Light) jest składową naturalnego światła słonecznego. Nie zostało więc wynalezione i wprowadzone do naszego otoczenia wraz z erą nowych technologii, smartfonów i żarówek LED. Odpowiednia ilość niebieskiego światła jest wskazana dla naszego dobrego zdrowia i samopoczucia. No właśnie – odpowiednia.

Otoczeni energooszczędnym oświetleniem, ze smartfonem w ręku rano, w ciągu dnia i wieczorem, pracując po 8 godzin przed laptopem, korzystając w samochodzie z GPSa, a w nocy oglądając seriale na dużym ekranie, przekraczamy wielokrotnie właściwą i zdrową dla nas na co dzień porcję niebieskiego światła. Negatywne konsekwencje widzimy i odczuwamy, nomen omen, gołym okiem. Suchość, pieczenie, zmęczenie wzroku pojawiają się jako pierwsze objawy. To, co dotyka nas z czasem, to według wielu ekspertów ryzyko zwyrodnienia plamki żółtej, które jeszcze do niedawna dotyczyło starszych osób. Teraz coraz częściej dotyka i młodych. Zaczyna się od mroczków w oczach, potem następuje pogorszenie widzenia z bliskich odległości, a ostatnim etapem może być nawet trwałe uszkodzenie wzroku.

Jak się chronić przed negatywnymi konsekwencjami niebieskiego światła?

Przede wszystkim:

  • nawilżać oczy odpowiednimi kroplami z bezpiecznymi konserwantami (dobra do tego jest także zwykła sól fizjologiczna)
  • dbać o nawodnienie organizmu od środka
  • stosować suplementację oraz dietę bogatą w luteinę (obecną w żółtkach jaj, w zielonych, czerwonych i pomarańczowych warzywach, np. szpinaku, brokułach, papryce czy marchwi oraz olejach roślinnych) i witaminę A (obecna m.in. w maśle, jajkach, niektórych tłustych rybach, wątrobie i podrobach zwierzęcych, słodkich ziemniakach, jarmużu, rzeżusze, szpinaku, dyni czy propolisie).
  • robić przerwy w pracy przy urządzeniach emitujących niebieskie światło – eksperci mówią o 20 minutach pracy i następnie 20 sekundach „wolnego” dla oczu, podczas których patrzymy w dal nie wysilając wzroku
  • co kilka godzin lub kiedy poczujemy, że nasze oczy są przemęczone, warto też wykonać krótkie ćwiczenia oczu (wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło „joga oczu” lub „gimnastyka dla wzroku”).

Niebieskie światło ma negatywny wpływ także na naszą skórę. Powstało na to nawet określenie – „Digital Aging”, czyli starzenie spowodowane stałym korzystaniem z komputera i urządzeń mobilnych. Niebieskie światło penetruje naszą skórę głębiej niż promienie UV i dociera do tkanki podskórnej i naczyń krwionośnych. Będąc na plaży stosujemy filtry przeciw promieniowaniu UVA i UVB, a okazuje się, że niebieskie światło także przyczynia się do nadmiernego powstawania wolnych rodników, utraty elastyczności skóry oraz przyspiesza procesy fotostarzenia.

Niebieskie światło rozregulowuje nasz rytm dobowy, dając organizmowi sygnał, że ciągle jest dzień i ciągle ma być na wysokich obrotach. Skutkuje to problemami ze snem i przemęczeniem.

Oczywiście, najlepiej byłoby ograniczyć do minimum korzystanie z urządzeń i żarówek emitujących niebieskie światło, ale chcąc żyć, pracować i tworzyć we współczesnym świecie, po prostu korzystamy z nowych technologii i urządzeń. Na szczęście, są sposoby, żeby korzystać z nich bezpiecznie. 

Eyesafe – skuteczna redukcja niebieskiego światła  

Jednym z nich jest inwestycja w wyświetlacze z funkcją Eyesafe, które zapewniają stałą ochronę i redukcję niebieskiego światła, przy zachowaniu żywych kolorów. Produkty Eyesafe certyfikowane są przez TÜV Rheinland, najbardziej renomowaną i wiarygodną międzynarodową organizację certyfikującą. Opracowane zostały przez Eyesafe Vision Health Advisory Board, grupę optometrystów i okulistów z całego świata.

W świecie laptopów, to linia Dell XPS jako pierwsza na rynku wprowadziła wyświetlacze z filtrem Eyesafe, który inteligentnie zarządza energią w źródle – selektywnie redukuje szkodliwe niebieskie światło i rozprasza je w całym spektrum, zapewniając jednocześnie żywe barwy. Oszczędzamy więc wzrok i zdrowie, bez uszczerbku na jakości obrazu podczas pracy i rozrywki.

Foto: Dell XPS 13 2w1 z funkcją Eyesafe

Warto podkreślić, że Eyesafe to coś zdecydowanie więcej niż oprogramowanie wgrane w wiele laptopów dostępnych na rynku, mające za zadanie redukować niebieskie światło. Jest skuteczniejsze, gwarantowane certyfikatem TUV i przede wszystkim nie zmienia kolorów, co czynią standardowe filtry, których działanie polega na ociepleniu barw.

Więcej z tej kategorii